Pierwszy Występ Wiktorii

[ g, pedo, exhib ]

by papa-pl

papa_pl@rocketmail.com

Published: 9-Feb-2012

Word Count:

Author's Profile

show Story Summary
Disclaimer
This work is Copyrighted to the author. All people and events in this story are entirely fictitious.

Wiktoria swoją przygodę z gitarą zaczeła gdy miała 7 lat. Bardzo szybko polubiała grę na gitarze a jej postępy w nauce gry na tym wspaniałym instrumencie były wręcz rewelacyjne. Była bardzo zdolnym dzieckiem a repertuar jaki prezentowała był coraz bogatszy a utwory bardziej skomplikowane i wymagające, jednak dla niej to nie stanowiło żadnego problemu. Po trzech latach nauki, szlifowania swoich umiejętności przyszedł wreszcie czas aby zaprezentowała się szerszemu gronu słuchaczy gdyż do tej pory grywała tylko w domu, na różnych spotkaniach rodzinnych i dla bliskich znajoimych rodziny. Teraz przyszedł czas na prawdziwy koncert, na występ na prawdziwej scenie przed setkami słuchaczy czas na to aby wreszcie inni ludzie usłyszeli jej grę i talent aby się przekonać czy czas nauki jaki poświęciła gitarze zostanie doceniony.

Był to dzień jej 10 urodzin, ten koncert był prezenentem urodzinowym od jej rodziców o którym dowiedziała się dopiero dziś rano. Wszystko było przygotowane w najgłębszej tajemnicy przed nią, afisze informujące o występie zawierały tylko informacje że wystapi w tutejszym amfiteatrze młoda gitarzystka, mógł przyjść każdy gdyż wstęp był wolny. Amfiteatr znajdował sie w parku miejskim a że było lato więc liczono na spore grono słuchaczy i nie zawiedziono się wszystkie miejsca na widowni były zajęte ale i wokół amfiteatru zgromadziło się dużo ludzi.

- Wiktoria przygotuj sie zaraz zaczynasz!

- Mamo boję się a jak się im nie spodobam.

- O nic się nie martw wszystko bedzie dobrze, wyglądasz ślicznie po prostu zagraj jak najlepiej potrafisz.

- Ok mamo.

- Wiktoria siadaj na miejsce zaraz zaczynasz.

Usiadła na krześle z gitara na kolanach, była sama na środku sceny, od publiczności dzieliła ja tylko kotara ale za chwile miało się to zmienić.

- Pamiętaj jak dam znak to zaczniesz grać a po chwili odsłonimy kotarę i podest na którym siedzisz zacznie się powoli obracać, obróci się tylko raz i potem bedziesz już nie ruchomo siedzieć w stronę widowni, rozumiesz?

- Tak rozumiem.

- Ok to zaczynamy.

Na dany znak zaczęła grać, kotara się rozsunęła a podest na którym była zaczął się obracać, ujrzała przed sobą zgromadzoną publiczność a ta ujrzała na scenie śliczną dziewczynkę grającą na gitarze z długimi warkoczami na końcu których były zawiązane czerwone kokardy, na nóżkach miała czerwone buty i białe skarpetki zakończone czerwonymi koronkami. Stopniowo gdy zaczęła się obracać coraz bardziej tyłem do publiczności na trybunach słychać było coraz więcej odgłosów zachwytu, publiczność się ożywiła zaczęła klaskać, zaczęły błyskać flesze aparatów. Okazało się iż nie bez powodu był obrotowy podest, ponieważ mała gitarzystka jest zupełnie naga a gitara miała tylko na chwilę zasłonić niespodziankę jaka ma dla nich artyska. Wyglądała ślicznie w swej dziecięcej nagości a gitara i muzyka z niej płynąca była dopełnieniem wspaniałego widoku jaki ukazał się widzom. Mimo iż to był dopiero początek jej występu owacją nie było końca, ludzie robili zdjęcia, podziwiali byli zachwyceni małą artystką.

Gdy skończyła grać wstała odłożyła gitarę aby sie ukłonić a publiczność mogła zobaczyć ją w całej okazałości, stała przed nimi nago, uśmiechnięta, nie była już stremowana, zawstydzona jak przed wystepem. Była szczęśliwa i co chwilę sie kłaniała i dziekowała publiczności za tak wspaniałą reakcję i na jej grę jak i na niespodziankę jaką im sprawiła występując nago. Po zejściu ze sceny przyjmowała gratulacje od tych wszystkich którzy ten występ zorganizowali ale musiała wrócic na scenę gdyż publiczność domagała się aby jeszcze zagrała więc to uczyniła ale tym razem na stojąco a podest na którym stała obracał się cały czas ukazując jej sliczne nagie ciało z każdej strony co spotkało się z wielkim zadowoleniem wsród publiczności. Następnego dnia w lokalnej gazecie można było przeczytać obszerną relację z jej koncertu na pierwszej stronie z dużym kolorowym zdjęciem. Od tego czsu zaczęła się kariera Wiktori ale to już w innym opowiadaniu.

R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s - R e v i e w s

kris

Słabe. Powtórzenia ',a... ,a'.Brak interpunkcji. Stylistyka i szyk zdania - mierne. Brawo jednak za odwagę ;)

papa-pl

No wiem, że słabo ale to moje pierwsze, pomysły są tylko gorzej z przelaniem na papier :)

VicRuthless

Czy uważasz, Młoda Wiktoria może grać dla mnie? Obiecuję nie zbić jej nagie za sobą jeśli robi błąd.

papa-pl

We are happy to play for you :)

mikroj

Story was great but too short! lol... You are a good writer and I hope you keep on developing new story lines.

papa-pl

Następne będzie dłuższe i kontynuacją pierwszego.

The reviewing period for this story has ended.